Jagodzianki







Czas podzielić się przepisem na jagodzianki.
Nie jestem królową drożdżowego, ale jakiś czas temu wpadałam na pomysł, że chcąc okazać miłość moim bliskim, powinnam im zrobić domowe drożdżówki.

No cóż... :)

Drożdżówki wyszły- miłość okazana.
:)
Rekomendacją niech będzie, że najbardziej smakowała dwóm bardzo przystojnym i mądrym mężczyznom, znajdującym się akurat w pobliżu kuchni.
Tym bardziej byłam zaskoczona, że oboje uwielbiają MIĘSO ewentualnie MIĘSO.
Nie zdążyły nawet wystygnąć. 
Chwilę przed podaniem ich na stół zdążyłam zrobić kilka zdjęć.
Dobrze zrobiłam, bo dziś sama nie wierzę, że udało mi się zrobić domowe jagodzianki.
Dobrze, że mam dowód.
 ;)

Na jagodzianki będziesz potrzebowała:


2 szklanki mąki pszennej
1 szklanka mleka
3 dag drożdży
1 jajko
5 dag masła
10 dag cukru
2 łyżki cukru pudru do posypania
sól
15 łyżeczek konfitur ( ja dałam zasypane cukrem borówki ze słoika)


Mleko lekko podgrzać, wymieszać z pokruszonymi drożdżami i 3 czubatymi łyżkami mąki i 1 łyżką cukru.
Dobrze rozmieszać, nakryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 15 min.

Z pozostałych składników zagnieść ciasto. Dodać drożdżowy zaczyn i razem wyrobić.
Ciasto może być nieco rzadkie, ale nie powinno lepić się do rąk.
Nakryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (45-60 min).

Podzielić ciasto na 15 kawałków. Z każdego uformować kulkę z wgłębieniem w środku.
Do wgłębienia włożyć łyżeczkę konfitur, zalepić ciastem, tak by nie było widać nadzienia i uformować owalną bułeczkę.

Bułeczki ułożyć zlepieniem do dołu na wyłożonej papierem do pieczenia na blasze, pamiętając o zachowaniu odstępów. Pozostawić na 15 min, żeby mogły jeszcze wyrosnąć.

Wstawić do piekarnika nagrzanego na 180 stopni i piec ok. 20 min, aż bułeczki staną się rumiane. 
Wyjąć i pozostawić do wystygnięcia, a następnie posypać cukrem pudrem.

Powodzenia!





Komentarze

  1. Ale kusisz letnim smakiem. Pomyślałam od razu, że smakowałyby na pewno z jabłkiem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie piję poranną kawę i taka jagodzianka byłaby mniam : ) Cudna ta patera z falbaneczką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę koniecznie spróbować upiec :) i powiedzieć, czy rzeczywiście są dobre :)
      A patera to prezent od dobrego ducha, który krąży po okolicach i zawsze znajdzie dla mnie coś pięknego :)dziękuję!

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty