Przed Wielkanocą












 Powolutku przymierzam się do świąt. Szukam, szperam i ciągle nie mogę zdecydować się ostatecznie jak będzie wyglądał mój stół wielkanocny. Może tak? Szalony amarantowy z mnóstwem kwiatów, przełamany bielą? Przeglądałam różne propozycje i nie wbijam się niestety w trend z moim galeryjnym gustem :). Ja lubię dużo, a wszyscy mają przemyślane, minimalistyczne dekoracje. Cóż, nie umiem inaczej  :). Mam nadzieję, że Wy również.
Tak czy inaczej nie skończy się na jednej propozycji. Może wpadnie mi do głowy jeszcze kilka ciekawych.  Będziecie o tym wiedzieć jako pierwsi. Tymczasem życzę miłego oglądania. Może Was zainspiruję :). Serdecznie bym sobie tego życzyła :). Ściskam mocno!

Komentarze

Popularne posty