Światło
Światło, to było to, co skłoniło nas do zamieszkania właśnie w tym, a nie innym miejscu. Cudowna gra cieni, słońce przebijające się przez konary drzew, wspaniale nastrajają i dodają magii naszemu mieszkaniu. Dobrze się tu wypoczywa. A popołudniami jest najpiękniej. Dochodzi już nawet do tego, że w pośpiechu wracamy wieczorem do domu żeby móc nacieszyć się zachodem słońca. Rezygnujemy z lodów, spaceru i odwiedzin, żeby na nowo jeszcze raz to wszystko zobaczyć. I ciągle się to nam nie nudzi.
Tymczasem muszę tu siedzieć w tym deszczu i zimnie :). Co za lato!
ps znacie to miejsce?
http://podmoimniebem.blogspot.com/
Jeśli nie to koniecznie poznajcie. Pani z okolic Bielska-Białej, która robi piękne rzeczy! Warto zajrzeć.
ps2 czy widzicie co wyprawia mój kot?!
Przepięknie u Was!!! Bardzo podoba mi się gra kolorów w sypialni - ciepły odcień łóżka i chłodny ścian. Światło to magia! Uwielbiam poranki. Wschodzące słońce przebija się przez bambusowe rolety i tworzy ciekawe cienie. Przy zachodzie bardzo lubię robić zdjęcia. Pod moim niebem znam, podglądam. Jako, że niedaleko, planuję kiedyś odwiedzić.
OdpowiedzUsuńFantastycznie tam u was,uwielbiam taką grę światła i cieni przy zachodzie słońca :)
OdpowiedzUsuńLniane i bawełniane cudeńka owej pani znamy ;)
A kocur wymiata ;p
Pozdrawiam cieplutko!
kot waryjot ;) ale słitaśny jak nic :)
OdpowiedzUsuńa gra świateł cudna zwłaszcza cień żyrandola na ścianie :)
pierwsze zdjęcie wymiata!!
a co to za ptaszek??
A to Bociek, który przynosi dzieci :)
OdpowiedzUsuń