Dżemy ze Słonecznej









Jeśli Wy, tak jak ja, jeszcze nie zrobiliście żadnych przetworów na zimę to straszne z Was leniuchy :).
W takim wypadku nie pozostaje Wam nic innego, jak tylko zaopatrzyć się w pyszne dżemy z Willi Słonecznej.  Moja przygoda z Willą nadal trwa, a najnowszym owocem współpracy jest willowy sklepik, w którym można zakupić między innymi te oto cuda. SĄ NIEMOŻLIWE PYSZNE. Byłam świadkiem ich tworzenia i wylizywałam gar po dżemie agrestowym i wiśniowym. Oczywiście trafiły od razu na półkę w mojej kuchni, a do kompletu dokupiłam sobie dżem z czerwonej porzeczki. I to on powalił mnie na kolana. Brawo dla Pauliny, która go robiła. Będzie świetną żoną :).
Koniecznie, ale to koniecznie spróbujcie, bo jeszcze takich nie jedliście. 
A pełna oferta wygląda tak:

- agrestowy z sokiem jabłkowym i melisą
- z czerwonych porzeczek i brzoskwiń z miętą (!!!)
- z czarnych porzeczek ze skórką z pomarańczy i likierem porzeczkowym
- wiśniowy z goździkami, cynamonem i nutka rumu
- wiśniowo-malinowy z rumem
- z papierówek i malin z miętą (sic!)
Koszt dużego słoika 9 zł, małego 7 zł. 

Zdjęcia nowych zakątków willowych również będą. Bądźcie cierpliwi- chcemy je dopieścić. :)

Pozdrawiam

Komentarze

  1. Właśnie dziś widziałam info o dżemach na fb. Muszę przyznać, że zapowiadają się przepysznie. Mam nadzieję, że zdążę się załapać na słoiczek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Babo spiesz się spiesz, bo je wszystkie zjemy :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty