Sierpień 2014
fot. Darek Radej
Dzisiaj zasypię Was zdjęciami...
Wszystkie zdjęcia pochodzą z sesji, która odbyła się do lutowego wydania Werandy Country.
Stylizacją mieszkania zajęła się Ala Radej, a zdjęcia robił jej mąż Darek.
Swoją drogą niezła z nich ekipa. Podejrzeć, co robią możecie tutaj
http://www.radej.pl/
Sesja odbyła się w piękny sierpniowy dzień.
Przygotowania oczywiście trwały nieco dłużej. Mieszkanie nie było wykończone- brakowało lamp i kilku "drobiazgów", min. czegoś na ściany.
Przekroczyliśmy wtedy swoje granice i w kilka dni zakupiliśmy 12 lamp, 6 obrazów, kilka dodatkowych mebli- w tym stół i krzesła...
Pomimo pośpiechu, w jakim działaliśmy wszystkie rzeczy się sprawdziły i dzielnie towarzyszą nam w naszej codzienności.
Największy problem miałam z "utworzeniem" pracowni- ciągle nam czegoś w niej brakowało.
Z pomocą przyszła mi Paulina Małachowska, która przywiozła z Krakowa samochód po brzegi wypchany obrazami pani Beaty Zuby. Obie Pani są szalone, czego łatwo się domyślić... :)
Ten gest jest dla mnie nieoceniony! Dziewczyny dziękuję raz jeszcze!
Z pośród nich wybrałam jeden, który zresztą świetnie widać na zdjęciach- obraz inspirowany Krakowskim Kazimierzem.
Dodał on pracowni niesamowitego charakteru i wypełnił całe wnętrze.
Zresztą cała atmosfera podczas przygotowań do sesji i w trakcie jej trwania była fantastyczna.
Nawet mała Kalinka dała się ponieść chwili- zapomniała o skrępowaniu- cudownie pozowała i miała świetny humor.
A mieszkanie... no cóż... ciągle się zmienia i ewoluuje zgodnie z naszymi humorami i potrzebami.
Miło jest mieć pamiątkę w postaci profesjonalnie wykonanych zdjęć, z tego akurat czasu- letniego, gorącego...
Chęć pójścia dalej jest jednak bardzo silna i pewnie, popełniając mnóstwo błędów, będziemy realizować nasze nowe projekty.
Bo po to przecież powstał projekt Ali BaBa :)
W głowie już nowe kolory, nowe wykończenia, a przed nami kolejny cudny rok żeby to wszystko realizować.
A jak tak dalej pójdzie to może w przyszłym roku spełnią się kolejne moje marzenia? :)
Spokojnej nocy dla Was wszystkich!
Swoją drogą niezła z nich ekipa. Podejrzeć, co robią możecie tutaj
http://www.radej.pl/
Sesja odbyła się w piękny sierpniowy dzień.
Przygotowania oczywiście trwały nieco dłużej. Mieszkanie nie było wykończone- brakowało lamp i kilku "drobiazgów", min. czegoś na ściany.
Przekroczyliśmy wtedy swoje granice i w kilka dni zakupiliśmy 12 lamp, 6 obrazów, kilka dodatkowych mebli- w tym stół i krzesła...
Pomimo pośpiechu, w jakim działaliśmy wszystkie rzeczy się sprawdziły i dzielnie towarzyszą nam w naszej codzienności.
Największy problem miałam z "utworzeniem" pracowni- ciągle nam czegoś w niej brakowało.
Z pomocą przyszła mi Paulina Małachowska, która przywiozła z Krakowa samochód po brzegi wypchany obrazami pani Beaty Zuby. Obie Pani są szalone, czego łatwo się domyślić... :)
Ten gest jest dla mnie nieoceniony! Dziewczyny dziękuję raz jeszcze!
Z pośród nich wybrałam jeden, który zresztą świetnie widać na zdjęciach- obraz inspirowany Krakowskim Kazimierzem.
Dodał on pracowni niesamowitego charakteru i wypełnił całe wnętrze.
Zresztą cała atmosfera podczas przygotowań do sesji i w trakcie jej trwania była fantastyczna.
Nawet mała Kalinka dała się ponieść chwili- zapomniała o skrępowaniu- cudownie pozowała i miała świetny humor.
A mieszkanie... no cóż... ciągle się zmienia i ewoluuje zgodnie z naszymi humorami i potrzebami.
Miło jest mieć pamiątkę w postaci profesjonalnie wykonanych zdjęć, z tego akurat czasu- letniego, gorącego...
Chęć pójścia dalej jest jednak bardzo silna i pewnie, popełniając mnóstwo błędów, będziemy realizować nasze nowe projekty.
Bo po to przecież powstał projekt Ali BaBa :)
W głowie już nowe kolory, nowe wykończenia, a przed nami kolejny cudny rok żeby to wszystko realizować.
A jak tak dalej pójdzie to może w przyszłym roku spełnią się kolejne moje marzenia? :)
Spokojnej nocy dla Was wszystkich!
Przepiekna sesja:)
OdpowiedzUsuńWnetrza , na ktore napatrzec sie nie moge..
Zycze spelnienia marzen!
Przepiękne mieszkanie (choć bardziej pasuje mi tutaj słowo dom)!!! Fajnie, że możemy zobaczyć je w całej okazalości. Moje ulubione to sypialnia i łazienka, choć całość zachwyca:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe wnętrza, gratuluję sesji! trafiłam na Twój blog właśnie dzięki Werandzie Country, muszę przyznać, że Twój styl odpowiada mi w 100 %, jeśli pozwolisz będę tu zaglądać częściej :-))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń