Młynek
Witajcie :)
Czy u was też tak pięknie?
Zielone już jest wszędzie i powoli wdziera się do domu.
Boże, jak ja lubię maj!
W alibabowej kuchni również zaczyna być kolorowo.
A to za sprawą czerwonego pierzu.
Oczywiście nie byłoby pieprzu, gdyby nie było młynka.
Takie cuda :)
Staruszek został odgrzebany na Mostowej w Cieszynie.
Z tego co wiem zostało ich jeszcze kilka... Wszystkie oczywiście bardzo stare :)
Miłego dnia!
U mnie cudownie!!! Kocham maj najbardziej na świecie!!!
OdpowiedzUsuńU mnie jak najbardziej majowo, kwieciście, pachnąco. Zajrzyj. Uwielbiam wszystkie kolorowe odmiany pieprzu.
OdpowiedzUsuń