Przedwiośnie
Ja tu tylko na chwilkę...
Przedstawiam Wam ostatni etap przemeblowania.
Szafa i komoda trafiły do salonu. Jest im tutaj bardzo wygodnie.
Pojawiły się w końcu wiosenne kolory, a wszystko co zimowe trafiło do pudełek i naszej wielkiej skrzyni ze skarbami. Tam poczekają sobie na następną zimę.
Czy Wasze domy też potrafią się tak zmieniać z porami roku?
Zauważyłam, że nie trzeba nawet jakoś specjalnie nic robić, a dom i tak wydaje się jakiś inny...
Może to światło jakoś inaczej wpada przez okna?
Tak czy inaczej nasz dom na wiosnę nabiera lekkości i koloru nawet nie wiemy kiedy.
Jakiś chyba jest zaczarowany...
Spokojnej nocy.
Jak mi się podoba u Ciebie ! :)) Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńWitam Cię! :) Postaram się, żebyś się u mnie nie nudziła :)
OdpowiedzUsuńMam jak Aldia:)
OdpowiedzUsuń