Wiosna!

Moi drodzy... sto lat albo i dłużej! 

Co u Was? Coś miłego wydarzyło się od momentu, kiedy widzieliśmy się ostatni raz?

Jesteście zdrowi? Wiosna już przyszła! :)

U nas czas biegnie z prędkością światła, a to wszystko przez wydarzenia, których jest mnóstwo.

Po naszej lutowej Werandzie Country ruszyła lawina zdarzeń.

Otrzymałam od Was tyle miłych i ciepłych telefonów, pytaliście o różne sprawy i bardzo się cieszę, że mogłam być pomocna.

Zbliża się SEZON- sezon na wszystko ;).

W związku z tym w naszej rodzinie dzieje się bardzo dużo i bardzo szybko. 

Na dodatek nie opuszcza nas dobry humor i po ciężkim dniu pracy bierzemy w ręce pędzle i malujemy! 

Na ostatnich nogach, wyczerpani, nie poddajemy się jednak zmęczeniu i wbrew rozsądkowi zmieniamy dom.

:)

W ten oto sposób niektóre meble zrobiły sobie wycieczkę po mieszkaniu, a w sypialni przywitaliśmy BOSKI GRANAT.

Bądźcie czujni! :)

Ściskam Was bardzo gorąco i cieszę się, że znowu mogę tu być.

Alicja